Chelsea uratuje karierę Krychowiaka?

Grzegorz Krychowiak, zawodnik, który przed Euro 2016 był ulubieńcem kibiców Sevilli. W całej Hiszpanii chwalili go za nieustępliwość, wytrzymałość i niezawodność. Przez fanów nazywany maszyną. Kluczowy zawodnik kadry Adama Nawałki. Po Euro 2016 gruchnęła niewiarygodna wiadomość, Krychowiak zostanie piłkarzem Paris Saint-Germain.

Większość osób zachwycała się tym transferem. Pojawiło się jednak sporo głosów mówiących o tym, że Krychowiak nie ma szans w PSG biorąc pod uwagę konkurencję oraz niezbyt imponującą technikę. Obawy się sprawdziły. Krycha nie mógł liczyć na regularne występy i w końcu wypadł nawet z ławki rezerwowych. Jego ostatni występ trwał minutę. W pamiętnej klęsce w Barcelonie, gdy PSG dało sobie strzelić trzy bramki w samej końcówce i stracić pewny awans do ćwierćfinału.

Przygotowania do sezonu pokazały jasno, że Krychowiak musi szukać klubu. Emery nie zabrał swojego dawnego ulubieńca na zgrupowanie do Ameryki Północnej. Były oferty z Włoch, Hiszpanii oraz z Francji. Wszystkie odrzucał podobno sam Krychowiak, któremu nie odpowiadały warunki finansowe. Czy to prawda? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast ile Krycha zarabia w Paryżu. 5 milionów euro rocznie i jeszcze 4 lata kontraktu przed nim.

Jednak czy 27-letni defensywny pomocnik naprawdę chce zmarnować swoją karierę? W PSG nie ma przyszłości. Nie ma sensu opowiadać fanom o jego ambicjach walki o miejsce w składzie. Chyba nawet on sam w to nie wierzy. Ostatnie ciosy, które otrzymał Krychowiak? Pierwszy – odpowiedź Juve na propozycje ewentualnego transferu zawodnika w skrócie można podsumować tak: „Nie jesteśmy zainteresowani, jest dla nas za słaby”. Drugi cios, brak powołania do kadry narodowej na zbliżające się mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata. Nawałka nie mógł dłużej powoływać zawodnika, który siedzi na trybunach. Piłkarz dostał jasny przekaz: „Zmieniasz klub, albo na mistrzostwa nie pojedziesz”.

Co zrobi sam zainteresowany? Ostatnio odrzucił propozycję Olympique Lyon. Teraz pojawiają się pogłoski, że defensorem zainteresowany jest Antonio Conte, który ma poszukiwać partnera w środku pola dla N’golo Kante. Brzmi nieprawdopodobnie. Niestety, ale w PSG naszego zawodnika skreśliły niewystarczające umiejętności techniczne, które w Chelsea są równie ważne. Pogłoski pochodzą jednak z kilku źródeł, a Chelsea interesowały się Polakiem już wcześniej. A może jednak po tragicznym sezonie dojdzie do kolejnego spektakularnego transferu do ekipy The Blues? Tylko, czy Krycha sprawdziłby się w Chelsea?

tomasz